środa, 3 listopada 2010
Polkowice już za Nami, a Wodzisław tuż przed nami!
Na przed ostatni wyjazd w tej rundzie, wyruszamy do Polkowic. Tym razem trzeba było jechać własnym środkiem transportem czyli samochodem, a jak ktoś nie miał takiej możliwości to jechał wynajętym autokarem. Miedzy 12.00 a 13.00 (mniej więcej) ludzie jadący samochodami wyruszali ze Szczecina, natomiast autokar wyruszał z spod stadionu o 11.30. Na stacji przed Zieloną Góra została wyznaczona zbiórka, tam wszyscy się zbieramy i potem razem jedziemy na stadion Polkowic. O dziwo zdążamy na mecz (10 minut przed:)) co ostatnio się rzadko zdarza. Pod kasami mała przepychanka z ochroniarzami i wszyscy wchodzą na stadion, nawet ci co nie mieli biletów. Nas na tym wyjeździe 204 osoby z flaga "Ultras Pogoń"(autokar i auta, w tym 23 osoby z West Side). Nasi piłkarze znowu przegrywają mecz co nikogo to już nie dziwi(profesjonalizm, honor, szacunek do samego siebie to wartości chyba obce większości naszej obecnej kadry i Zarządu), szybko wychodzimy ze stadionu i udajemy się w drogę powrotna, która jak zwykle była dość ciekawa:) . Do Szczecina wracamy o rożnych godzinach nocnych.
Ostatni wyjazd, ostatnie pierdolnięcie! Sezon zaczęliśmy dość dobrą liczbą w Łodzi, jednak na koniec obecnego roku pobijmy tą liczbę i pokażmy, że POGOŃ TO MY!
WSZYSCY DO WODZISŁAWIA!
Ostatni wyjazd, ostatnie pierdolnięcie! Sezon zaczęliśmy dość dobrą liczbą w Łodzi, jednak na koniec obecnego roku pobijmy tą liczbę i pokażmy, że POGOŃ TO MY!
WSZYSCY DO WODZISŁAWIA!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz